HALT
W jaki sposób realizuję własny program HALT.
NIE MOGĘ BYĆ:
H– głodny
A– Zły
L– samotny
T– zmęczony
Program HALT- co znaczy? Mówi STOP ! Zatrzymaj się! Jestem w sytuacji, w której łatwo mogę sięgnąć po alkohol! Mogę zmienić to, co robię źle! W trakcie trzeźwości szczególną uwagę muszę zwrócić, aby nie dopuścić do tego, by być:
GŁODNYM – głód wywołuje napięcie, rozdrażnienie, co może wywołać chęć wypicia.
ZŁYM – aby rozładować swoją złość bardzo często sięgałem po alkohol. Złość, gniew gromadzone latami powodują, że w początkowym okresie zdrowienia nie potrafiłem sobie sam z nimi poradzić. Muszę uczyć się na nowo innych sposobów radzenia sobie ze złością, inaczej zapiję.
SAMOTNYM – Gdy piłem miałem wielu kolegów, z chwilą zaprzestania picia unikam z nimi kontaktów, nie chodzę do barów. Samotność i wspomnienie dawnych „dobrych czasów” zaprowadzi mnie do picia.
ZMĘCZONYM – to, co zepsułem przez lata picia pragnąłem naprawić przez tzw. „5 minut”. Niestety za to wszystko płacę ogromną cenę- przemęczenie, niechęć, rozdrażnienie. W końcu pojawia się myśl, aby się napić, pojawia się głód alkoholowy i tylko ode mnie zależy jak to się skończy.
MUSZĘ BYĆ:
SYTY – dbam o regularne odżywianie się. Zjadam, o ile to możliwe, 5 posiłków dziennie. Pamiętam o nawadnianiu organizmu wodą lub sokami. Jestem najedzony nie jestem zły.
SPOKOJNY – gniew i złość wywołują głód alkoholowy, który może doprowadzić do zapicia, dlatego tak ważna jest dla mnie umiejętność radzenia sobie z tym i uczenie się innych sposobów na to, aby teraz i w przyszłości nie wrócić do picia. Obecnie ważne dla mnie jest korzystał z PROGRAMU 24 H, uczęszczał na terapię, prowadził DZIENNICZEK GŁODU i nie sięgnął po pierwszy kieliszek.
TOLERACYJNY/TAKTOWNY – muszę pamiętać, że zbyt duży poziom złości zaburza u mnie normalne funkcjonowanie. Taki stan jest w większości powodem sięgania po alkohol, aby uzyskać odprężenie. Dlatego też muszę być taktowny w stosunku do ludzi i nie dać się prowokować i co się z tym wiąże – nie kłócić się. Muszę pamiętać, że: „NAWET GŁUPIEC, IGNORANT MA SWOJĄ OPOWIEŚĆ. ZAWSZE BĘDĄ LEPSI I GORSI OD CIEBIE, CIESZ SIĘ, ŻE MASZ PLAN I CIESZ SIĘ OSIĄGNIĘCIEM”.
OTWARTY DLA LUDZI – unikam samotności, staram się pomagać innym, ale trzymam się zasady, abym nie robił nic na siłę. Mam wybór i prawo decydować o tym, z kim chcę się spotykać i komu chcę służyć pomocą. Choć nie zawsze radzę sobie z tym tak, jak bym sobie życzył, to uczę się tej nowej postawy.
PRACOWITY – nie robię nic na siłę. Jestem asertywny. Staram się tak pogodzić obowiązki służbowe, aby mieć czas dla siebie, a co się z tym wiąże, to i dla rodziny i spotkań grupy AA. Mam obecnie czas na spacer, działkę, basen oraz sen. W chwili obecnej udaje mi się realizować program HALT. Stosuję zalecenia, żyję i nie piję „tylko dzisiaj”.
Pamiętam o pierwszym z 12 kroków AA: „PRZYZNALIŚMY, ŻE STALIŚMY SIĘ BEZSILNI WOBEC ALKOHOLU – ŻE PRZESTALIŚMY KIEROWAĆ WŁASNYM ŻYCIEM” Humanistyczna wersja tego kroku brzmi: „PRZYZNAJEMY, ŻE WSZYSKIE NASZE WYSIŁKI, ABY PRZESTAĆ PIĆ ALKOHOL ZAWIODŁY”.
„13”