Moje postrzeganie kobiecości
…”Każda kobieta jest dla mężczyzny bogiem, który może dokonać w nim cudu…”
Aleksander Świętochowski
Wizerunek kobiety zmieniał się na przestrzeni wieków. Byłyśmy kochane i nienawidzone. Porównywano nas do nimf, modliszek, meduz. Kobieta była uosobieniem Thanatos, Salome i Wenus. Symbolika ta zmieniała się poprzez epoki i stawałyśmy się nadzieją oraz dążeniem twórców do doskonałości. Byłyśmy i jesteśmy wzorcem piękna, który ulegał zmianom. Wizje te wynikały tak naprawdę z podziwu nad siłą, którą wykazywałyśmy. Kobiety posiadają nadzwyczajną umiejętność scalania świata ducha i materii oraz ustalania porządku rzeczy. Świadomo ść tego ponadczasowego dualizmu jest największą zaletą kobiecości. To mistyczna siła przyciągania i spajania dwóch sfer oraz tworzenia ogniska domowego. Kobiecość to umysłowość, dar losu i swoista misja do spełnienia. Spełniamy wiele funkcji, danych i dostępnych tylko Nam. Jesteśmy myślicielkami, strażniczkami i matkami. To kobiety dążą do doskonałości w każdej dziedzinie życia.
…”Kobieta po prostu widzi rzeczy, których mężczyźni nie są w stanie zauważyć’’.
Paul Coelho
Kobiecość – to magia oddzia ływania. To magiczna moc władania nad światem męskim, ale tylko w rozważny sposób. To od mądrości kobiety zależy w jaki sposób poprowadzi mężczyznę i jaką rolę będzie spełniać. Kobieta jest wsparciem, siłą duchową i ostoją. Wykazuje ona swoje zdolności zwłaszcza w ekstremalnych sytuacjach,w których wystawiona jest na próbę sił. Potrafimy poświęcać się dla idei, ulegać kompromisom oraz podejmować decyzje, od których zależy przyszłość nie tylko nasza, ale innych. Stawiamy czoła rzeczywistości i jednocześnie pozostajemy piękne i zadbane.
…” Według mnie piękno to nie ładna czy wyprasowana buzia, ale wewnętrzne światło…”
Danuta Stenka
Kobiecość to czerwone usta i zwiewna sukienka, która nadaje nam lekkości w starciu z prawdziwą rzeczywistością. Mamy przyzwolenie na to, aby pozostać piękne i atrakcyjne. To nasz przywilej ukazywać swoje wdzięki i zalety. Nasz urok otwiera przed nami wiele drzwi, a wiele z nich musimy wyważać i udowadniać, że jesteśmy warte, aby powierzyć nam odpowiednie zadanie. Wykonujemy pracę ponad siły, ale to nas wzbogaca i udoskonala. Kobiecość to nie tylko wizualność i piękno, które widać, to coś co wychodzi z wnętrza i widać na twarzy. Kobiety piękne wewnętrznie starzeją się z wiatrem i słońcem, nie z upływem czasu.
Kobiecość to estetyka, delikatność, wrażliwość, czystość, zapach, dbanie o swoją przestrzeń i najbliższych. Kobiety dążą do harmonii i ładu. To natura i życie z nią w zgodzie. To umiejętność pogodzenia się z upływem czasu, przemijalnością i nie okłamywania siebie oraz fałszowania rzeczywistości. Cechuje nas obawa i niepokój o zdrowie najbliższych.
…”Stawiam kobiety wyżej niż mężczyzn. Są bliższe prawdy o życiu..”
Ryszard Kapuściński
Lubię kobiety mądre, dobre, pełne pasji, z książką lub pędzlem w ręku. Podziwiam kobiety nieugięte, pewne siebie, walczące, które stoją na straży swoich poglądów i nie poddają się wpływom. Imponują mi kobiety niezależne i pełne pasji, odnajdujące się w różnych sferach życia, które potrafią łączyć. Obcowanie z nimi daje mi wolę do działania, mobilizuje mnie do jeszcze większej pracy nad sobą i dodaje wiary w to, że można przełamać zasady i dojść do celu. Często stosuję się do rad innych kobiet. One zaś korzystają z moich doświadczeń, pogody ducha, witalizmu i optymizmu. Lubię słuchać innych kobiet i wspierać je duchowo. Dzielę się z nimi swoim sposobem postrzegania świata i wizjami na długą młodość. Nasza młodość wynika nie tylko ze stylu życia, ale zależy od zmiany sposobu myślenia i korzystania ze świadomości, ile osiągnęłyśmy i zrobiłyśmy, aby dojść do etapu,w którym się obecnie znajdujemy.
Doświadczanie kobiecości jest jedną z przyjemniejszych doznań. Chętnie korzystam z przyzwoleń bycia kobietą i jej uroków. Nie nadużywam jednak mocy, którą mają kobiety. Żyję w zgodzie ze swym sumieniem. Moja kobiecość to uśmiech, pewność siebie, twardy krok, świadomość swych zalet i umiejętność ich wykorzystania w prawidłowy sposób. To wytrwałość, praca nad sobą oraz dbałość o cielesność i duchowość. To dążenie do harmonii i szczęścia. Jestem alchemiczką uczuć, gdyż ważę i wybieram emocje, którymi się kieruję. To mnie uszlachetnia.
Moim kolorem wywoławczym jest zieleń, jako spełnienie moich odczuć i symbol mojej przemiany duchowej. Dążę do równowagi wewnętrznej i życia w zgodzie ze sobą i otaczającym mnie światem.
Lubię patrzeć jak zmienia się otoczenie pod moim wpływem. Nie boję się upływu czasu, bo mam wiele innych wartości, które mogę dać otaczającemu mnie światu. Nie potrzebuję retuszu. Jestem naturalna zewnętrznie i wewnętrznie. Wiele kobiet, które spotykam po latach, znajome, koleżanki mówią, że się nie zmieniam i czas dla mnie się zatrzymał. Być może, tego nie wiem. Nie ślęczę przed lustrem i nie obserwuję zmian. To żadna kokieteria. Po prostu jestem wesoła, radosna i czerpię z piękna świata. Cieszę się życiem. Wiem,że nie pokonam czasu, ale na pewno nie ulegnę jego wpływom. Zostanę długo młoda duchem, który nie pozwala mi się starzeć. Kocham świat, ludzi i zwierzęta. Korzystam z każdej możliwości obcowania z przyrodą, która udoskonala mnie i wzbogaca.
Posiadam upór i hart ducha. Nie zmieniam się pod wpływem nacisków, stoję na straży swych wartości i na tym polega moja kobiecość. Jestem sobą. Jestem kobietą. Jestem piękna i mądra , powtarzam sobie i dlaczego nie? Jestem wielka i wspaniała, powtarzam sobie. To dla mnie budujące i wiem, że mój sukces zależy od aury, którą wytwarzam wokół siebie. Cudownie jest być kobietą i posiadać świadomość roli jaką spełniam w życiu, posiadać moc kreowania i tworzenia.
Uśmiech, dobre słowo, obserwacja i przeżywanie realnego życia to podstawa każdego dnia. Mój dualizm w podejściu do życia przejawia się dążeniem do harmonii ze światem zewnętrznym, budowania zdrowych relacji, ale oddzielenia go od świata wewnętrznego. Mój świat wewnętrzny – to moje sacrum, pełne przemyśleń, nastrojów i przeżyć, których przejaw widać w dążeniu do tworzenia ciepłego, jasnego domu, pełnego roślin i obrazów, ładu i pozytywnych wibracji.
Yola.