N A I W N O Ś Ć !!!!!!!!!!!
Miłe słowo jest potrzebne jak strawa codzienna.
Miłym słowem nakarmisz czyjąś duszę.
Miłe słowo pobudzi do działania.
Miłym słowem rozjaśnić możesz dzień.
Miłe słowo jest lekiem na wszelkie zło.
Miłym słowem pocieszysz lub zdobędziesz serce.
Miłe słowo – Jak ono brzmi dla ciebie?
Miłych słów gdy w ciągu dnia dostanę tyle.
Miłe słowa dają mi skrzydła i w sercu motyle.
Tak, tak miłe słowa ale w toksycznym związku gdzie one są?
Ciągle tylko słyszysz do ucha, że on chleje bo jesteś osobą złą.
Chwile , chwile zdarzają się słowa –Kochanie … ale tylko kiedy?
Ja to przeżyłam, to wiem,
wówczas gdy chce dupy ,usłyszysz tylko wtedy.
Czasem kwiatka na dzień kobiet, szybki całus i to wszystko,….
ale dla zysku.
Bo za chwilę woła pieniądze na chlanie,
a ty dajesz,
aby nie dostać po pysku.
Wiara, że się poprawi taki toksyk,
bo obiecuje tobie kobieto.
To taka jak domek z pasku na brzegu morza
i zmyło – oj wiara gdzie to?
Jeszcze potem zdeptana przez takiego drania
bo robi z ciebie idiotkę.
Potem wytrze tobą tzw podłogę
i wyrzuci z pokoju jak niepotrzebną szczotkę.
A ty mu przytakujesz,
bo zaślepiona nie wiadomo czym on reprezentuje.
Najpierw jest to ze ślepej miłości,
a potem ze strachu –powoli życie ci marnuje.
Tak zwane miodowe miesiące przeżywacie ,
które coraz krócej trwają.
Od miesiąca po tygodnie ,
dni aż taki „miodowy miesiąc” tylko minuty mają.
Wiecie jakie minuty….. ,
gdy on, ten drań musi wyładować swoje żądze.
Czujecie się za przeproszeniem jak kurwy,
tylko nie dostajecie za to pieniądze.
Wiem,
jestem bezpośrednia w tym, co mówię
ale całą prawdę bez owijania.
Mogę się założyć ,
że będą wśród nas kobiety ,
które nie poprą mojego zdania.
To te bardzo, ale bardzo uzależnione ,
które nie znają innego życia oprócz tyranii.
Dla nich ważne, aby chłop wrócił do nich
nieważne, że cham na wielkiej bani.
Tak bardzo chciałabym,aby te kobiety
przejrzały na oczy,
że za drzwiami jest lepszy świat.
Bez przemocy fizycznej, psychicznej, finansowej ,
że tam nie ma wstępu taki zły gad.
Najbardziej mi żal dzieci ,
bo to one mają dłuższą przyszłość przed sobą,
ale jaką Kochana matko?
Czy chcesz aby taki wzór miały?
Czy chcesz dla dzieci przyszłość taką?
Dałyśmy im życie
i to my jesteśmy pierwszymi nauczycielami dla naszych dzieci.
Pokażmy im dobro,
niech nie mają do czynienia z przemocą,
niech nie czują się jak śmieci !
Czy wiecie jak nazywa środowisko takie dzieci,
gdzie w domu alkohol się przelewa?
Powiem wam : „USZKODZONE DZIECI”!
Moje serce na te słowa bardzo ubolewa.
Dzieci na rodziców patrzą,
a kobiety pytają:
– Co mają zrobić by uwolnić się od drania?
Powiem krótko:
–ZAKOŃCZYĆ Z NIM ŻYCIE !
Niech szuka innych do kopania !
Jestem wolna i bardzo z tej wolności szczęśliwa
a wiem, co mówię,
bo taka sama byłam!
Dopiero gdy pokochałam siebie ,
mogłam pomóc dzieciom
i w nowe wolne życie uwierzyłam!
Walczcie kobiety!
O lepsze życie dla siebie i waszych dzieci ,
dla was też tak samo słońce świeci !
Ewa Dąbrowska