Nieraz są momenty gdy wraca ta zła przeszłość i to mocno boli.

Nie dopuszczę by zmuszał mnie ktoś do czegoś wbrew mej woli!

Nie pozwolę na pewno już nigdy nikomu pomiatać swoją osobą.

Jestem teraz silniejsza, odważniejsza, wytrwała, jestem już sobą!

Kiedyś kierowana jak marionetka….. przemilczę, bo za duża rana.

Teraz po prostu kwitnę, życiem zaoferowana ,„w życiu zakochana”.

Kieruję swoje myśli z prośbą do wszystkich poniewieranych kobiet :

Powiedz „DOŚĆ” przemocy i nie opuszczaj przy tym swoich powiek!

Odważnie powiedz:

 – Ja na szacunek twój draniu też zasługuję !

Jeżeli mnie nie doceniasz, ja przy tobie swojego życia dłużej nie marnuję!

Choć start jest ciężki na takiej raptownej wolności –TO WARTO !

Dlaczego poświęcać swoje piękne dni chodzącym ziemskim czartom?

Jestem już dawno na wolności ale czasem wracają te złe wspomnienia.

Ale już jest wspaniale!

Już nie boję się tego za rogiem czarnego cienia!

Choć już niedługo spotkam się na sali rozpraw z moich dzieci sprawcą.

To traktuję go jakby był on dla nich – Jakimś tam anonimowym dawcą!

I roześmieję się mu w twarz.

– I co ? Nie zdechliśmy pod płotem z głodu ? !

Wywietrzyłam już po tobie ten przemocy, obrzydliwy odór smrodu.

I to są właśnie te momenty, gdy wraca zła przeszłość ,ale na krótką chwilę.

Resztę swego życia spędzę tak, jak ja chcę – to znaczy, po prostu super mile!

Decyzja należy do ciebie kobieto, jak ty chcesz dalej żyć , bo ja szczęśliwa!!!

 

Ewa Dąbrowska